W ramach Marszu Szlakiem Pierwszej Kompanii Kadrowej zorganizowaliśmy Marsz „Beliniaków”. Na pamiątkę  ułanów Marszałka Józefa Piłsudskiego całą trasę z Krakowa do Kielc pokonało 8 ułanów pod dowództwem Leszka Marcinkiewicza.    
Łącznie w Marszu „Beliniaków”, trwającym od 6 do 12 sierpnia, wzięło udział 26 osób, w tym piątka dzieci. Ułani byli najbardziej widoczni, ale bez pozostałych, tworzących tabory, nie byliby w stanie pokonać trasy.
Kawaleria składała się z dwóch pododdziałów. Jeden wystawiany przez nas w barwach 27 Pułku Ułanów, oraz drugi wystawiony przez Świętokrzyski Szwadron Kawalerii Ochotniczej w barwach 13 Pułku Ułanów. Wielokrotnie jednak w mediach oba pododdziały były łączone czy wręcz mylone co nam jednak nie przeszkadza. Wszędzie na trasie to właśnie ułani byli w centrum zainteresowania.
Zgodnie z planem wzięliśmy udział we wszystkich uroczystościach „Kadrówki”. Ułani pojawili się w: Michałowicach, Słomnikach, Miechowie, Wodzisławiu, Jędrzejowie, Chęcinach, Szewcach no i oczywiście w Kielcach.
 

Poza oficjalnymi uroczystościami realizowaliśmy swój własny plan. W Wodzisławiu odwiedziliśmy grób Czesława Bankiewicza „Skauta”, jednego z pierwszych ułanów Władysława Prażmowskiego „Beliny”. Podczas noclegu w Chojnach nad Nidą zorganizowaliśmy ułańskie ognisko, którego gościem honorowym był nasz Przyjaciel, major Henryk Pawelec „Andrzej”: dowódca zwiadu konnego 4 Pułku Piechoty Legionów Armii Krajowej, a także dowódca oddziału partyzanckiego Delegatury Sił Zbrojnych, później WiN podczas okupacji sowieckiej. W Szewcach, wraz z delegacją Kadrówki złożyliśmy kwiaty pod pomnikiem upamiętniającym bitwę oddziałów AK z Niemcami.

 

Podczas ostatniego noclegu, w miejscowości Bolechowice, Jan Józef Kasprzyk Komendant „Kadrówki”, nagrodził dowodzących Marszem „Beliniaków” Leszka Marciniewicza i Dionizego Krawczyńskiego specjalnymi dyplomami.

 

Uroczystości w Kielcach, choć długie były dla nas szczególnie podniosłe. Leszek Marcinkiewicz został udekorowany medalem „Pro Memoria”. Dwaj uczestnicy Marszu: Marcin Piątek i Dariusz Fokt, którzy trasę pokonali już po raz trzeci, otrzymali Odznaki „Uczestnik Marszu Szlakiem Kadrówki”. Na zakończenie spotkała nas jeszcze jedna niespodzianka. Przed Pałacem Biskupim, gdzie został zakończony Marsz,  nasze konie karmiła Pani Karolina Kaczorowska, Małżonka ostatniego Prezydenta II Rzeczypospolitej Ryszarda Kaczorowskiego.

 

Transport koni ze stajni do podkrakowskich Michałowic (w nocy z 5 na 6 sierpnia) oraz z Kielc do stajni (12 sierpnia) sfinansowany został ze środków uzyskanych od Samorządu Województwa Świętokrzyskiego, za co serdecznie dziękujemy.


W Michałowicach:
http://www.nowiny.com.pl/index.php?id=2&n_id=2873&lan=pl
W Kielcach:
Echo Dnia Portal Internetowy:
 
 
1a
 
 
W Wodzisławiu odwiedziliśmy cmentarz na którym pochowany jest Czesław Bankiewicz "Skaut", ułan Władysława Prażmowskiego  "Beliny", który 12 sierpnia składał Komendantowi Piłsudskiemu meldunek w Kielcach.

 

 

 
 
 
 
 
 
 
 
 
2
 
 
 
 
 
 
 
W Choinach nad Nidą zorganizowaliśmy spotkanie z Henrykiem Pawelcem "Andrzejem", naszym przyjacielem.
Nasz Gość, kawalerzysta, dowódca zwiadu konnego w 4 Pułku Piechoty Legionów Armii Krajowej najpierw zainteresował się końmi, a po pamiątkowych zdjęciach, zasiadł z nami przy ognisku. Andrzej, mimo iż jak mówi "słoń nadepnął mu na ucho" zaśpiewał nam jedną z mało dziś znanych piosenek śpiewanych w jego oddziale.
 
 
 
 
2q
 
3
 
 
 
 
 
Kawaleria wraz z delegacją Kadrówki odwiedziła oczywiście Szewce. Jak zawsze złożyliśmy kwiaty pod pomnikiem upamiętniającym bitwę odziałów 3 Pułku Piechoty Legionów Armii Krajowej pod dowództwem Antoniego Hedy "Szarego".
 
 
 
 
 
 
 
W Kielcach razem z Panią Prezydentową Karoliną Kaczorowską.
 
4
 
Pani Prezydentowa z radością karmiła rumaki.
Ostatnie  zdjęcie z Prezesem Zarządu Okręgu Świętokrzyskiego Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej majorem Zbigniewem Mielczarkiem "Zawiszą".
 
5
6