Pod koniec 1942 r. w Okręgu Radomsko-Kieleckim Armii Krajowej powołano Kierownictwo Dywersji - KEDYW. Jego zręby tworzyli: ppor. "Albiński" - Hipolit Krogulec, skoczkowie cichociemni: por. "Nurt" - Eugeniusz G. Kaszyński, ppor. "Robot" Waldemar Szwiec, ppor. "Ugór" - Antoni Jastrzębski. Był to okres powstawania oddziałów partyzanckich, ich szkolenia i obejmowania jednolitym kierownictwem.
4 czerwca 1943 r. funkcję szefa KEDYWU Okręgu objął por. "Ponury" - Jan Piwnik. Był jednym z pierwszych cichociemnych. Skoczył do kraju z 6/7 października 1941 r. W 1942 r. organizował II odcinek "Wachlarza". Wsławił się rozbiciem w styczniu 1943 r. więzienia w Pińsku. Przystępując do organizowania dużego Zgrupowania Partyzanckiego, scalił luźno chodzące oddziały partyzanckie i utworzył trzy Zgrupowania:
I. "Nurta" - oddziały: "Grota" - Euzebiusza Domoradzkiego, "Szorta" - Tomasza Wagi, "Habdanka" - Jerzego Stefanowskiego oraz grupy konnej "Tarzana" - Tomasza Wójcika.
II. "Robota" - oddziały: „Wilka" - Józefa Domagały, "Allana" - Tadeusza Jencza i Pluton Warszawski.
III "Marianskiego" - oddziały: "Jurka"- Władysława Czerwonki, "Oseta" - Władysława Wasilewskiego.
W skład Zgrupowania włączona została ochrona radiostacji dalekiego zasięgu "Jacka" - Jana Kosińskiego. Skład osobowy oddziałów wahał się od 30 do 80 żołnierzy. Ogółem Zgrupowania liczyły ok. 400 partyzantów, stanowiąc jednostkę dyspozycyjną Komendy Okręgu. Do końca 1943 r. oddziały wykonywały akcje dywersyjne, likwidowały konfidentów i szpicli, zdobywały broń, atakowały obiekty wroga, prowadziły walki obronne, ubezpieczały zrzuty broni, ludzi i zaopatrzenia z Anglii, oczyszczały teren z bandytyzmu.
W czerwcu 1943 r. na polecenie "Ponurego", inż. "Korebko" - Kazimierz Czerniewski zorganizował w Suchedniowie, w fabryce maszyn rolniczych produkcję pistoletów maszynowych, wzorowanych na angielskich stenach. W wyniku zdrady, 26 października 1943 r. niemiecka brygada antypartyzancka zajęła zakład, zabijając kilku i aresztując kilkunastu pracowników.
W lipcu oddziały Zgrupowań zaatakowały trzykrotnie pociągi niemieckie. Jeden z tych ataków był odwetem za masowy, bestialski mord na mieszkańcach wsi Michniów. Aktywność Zgrupowań spowodowała w 1943 r. trzy wielkie obławy na Wykus, miejsce stałego biwakowania Zgrupowania "Nurta", na którym "Ponury" koncentrował, co pewien czas wszystkie trzy Zgrupowania.
Z obławy pierwszej, 20 lipca, oddziały wymknęły się z okrążenia bez strat. Niemcy spalili tylko szałasy. W drugiej, 17 września, skoncentrowane na Wykusie Zgrupowania, działając z zasadzki na Barwinku zadały Niemcom dotkliwe straty. W trzeciej, 28 października, oddziały wroga /ok. 3 tysięcy ludzi/, wsparte lotnictwem i artylerią, uderzyły z zaskoczenia /zdrada/ i zniszczyły obozowisko. Zginęło 22 żołnierzy ochrony radiostacji i 11 żołnierzy z oddziałów Zgrupowań. Straty niemieckie były jednak duże, a wróg nie osiągnął celu - rozbicia i rozproszenia Zgrupowań.
We wrześniu społeczeństwo kielecczyzny ufundowało Zgrupowaniom "Ponurego" bojowy sztandar /oryginał przekazano w 1977 r. do Częstochowy/. W okresie od czerwca do grudnia 1943 r. Zgrupowania staczają ok. 50 walk zaczepnych i obronnych. W ostatnich miesiącach 1943 r. zginęli w walkach dowódcy oddziałów: "Oset", "Wilk", "Robot" i "Inspektor Jacek".
W styczniu 1944 r. "Ponury" został odwołany przez Komendę Główna AK i przeniesiony na teren nowogródczyzny, gdzie, jako dowódca 7 batalionu, 77 pp AK zginął 16 czerwca 1944 roku w walce pod Jewłaszami.
Po odejściu "Ponurego" dowództwo objął "Nurt". Po mniej aktywnym okresie zimowym, od wiosny "Nurt" rozpoczął mobilizację żołnierzy i wypełnianie rozkazów dowództwa Okręgu w walce bieżącej. Oddzial stacjonował głównie w Paśmie Jeleniowskim, a jego teren działalności pokrywał się z terenem Inspektoratu Sandomierskiego AK. W Zgrupowaniu działała "Specgrupa" kierowana przez "Habdanka", produkująca miny i granaty przeciwczołgowe oraz pistolety maszynowe, „KIS". 7.VII.1944 r. 36-osobowy oddział "Tarzana", oczekując we wsi Wola Grójecka k/Ćmielowa na akcję zdobycia kolejowego transportu amunicji, został w wyniku zdrady rozbity. Poległo 32 żołnierzy.
W ramach przygotowań do operacji "BURZA" Zgrupowania zostały przemianowane na I batalion 2 pp Leg. AK. W jego skład weszły cztery kompanie: "Jurka", "Dzika", "Szorta" i "Habdanka" oraz zwiad konny "Bogorii" - Stanisława Skotnickiego. Dowódcą batalionu został "Nurt", jego zastępcą "Mariański"- Stanisław Pałac, adiutantem "Antoniewicz" - Leszek Popiel. Batalion otrzymał sanitariat z doktorem "Andrzejem" - Władysławem Chachajem i st. sanitariuszką siostrą "Hanką" - Anną Mirecką-Lubowicką. Batalion brał udział w koncentracji oddziałów Okręgu "Jodła" w marszu na pomoc Warszawie oraz walczył pod Dziebałtowem, Radoszycami, Miedzierzą, Radkowem do grudnia 1944 r.
Po rozformowaniu dywizji, batalion w sile ok. 300 żołnierzy toczył na przełomie października i listopada wielodniowe walki pod Włoszczową /Krzepin, Zagórze, Kosów, Lipno, Chotów/ zadając duże straty Niemcom. Z walk tych "Nurt" wyprowadził oddział bez większych ofiar. 19 stycznia 1945 r. batalion został rozwiązany zgodnie z rozkazem ostatniego Komendanta Głównego Armii Krajowej gen. "Niedźwiadka" - Leopolda Okulickiego.